Mam na imię Helena. Chcąc nie chcąc często stoję przy przysłowiowych garach:)a że lubię to robić, to tak gotuję dla mojego męża, dzieci i wnuków.
Bardzo lubię kuchnię polską, ale lubię próbować nowości. Kiedyś piekłam ogromne ilości ciast, teraz pałeczkę przejęły córki, ale zapewniam nie zapomniałam jak to się robi:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz